Bogdan Klich odpowiadał na pytania posłów na temat misji zagranicznych polskiego wojska. Zapowiedział, że poleci do Iraku, by osobiście wziąć udział w uroczystości w polskiej bazie. Jak wyjaśnił, chodzi o uroczystość, w czasie której, będzie on przekazywał - w imieniu rządu - odpowiedzialność za bezpieczeństwo w prowincji Kadisija w ręce Irakijczyków.
Za operację wycofania polskich żołnierzy w całości zapłacą Amerykanie. Nasze wojsko zabierze do kraju większość sprzętu używanego teraz w Iraku.
Minister obrony poinformował też, że we wrześniu oficjalnie rozpocznie się misja polskich żołnierzy w Czadzie. Obecnie jest tam ponad stu naszych wojskowych, którzy przygotowali bazę. W ten weekend zostanie nad nią wywieszona biało-czerwona flaga. Jak dodał szef MON, ostateczne rozmieszczenie kontyngentu bojowego nastąpi we wrześniu tego roku i wtedy też zostanie ogłoszona pełna gotowość operacyjna.
Obecnie na misjach wojskowych jest ponad 3 i pół tysiąca żołnierzy. Najwięcej z nich uczestniczy w misjach w Afganistanie i Iraku. Polacy są też na misjach w Bośni, Kosowie, Libanie i Syrii.
W tym roku na misje wojskowe rząd planuje wydać 675 milionów złotych.