Choć w Polsce 15 spośród 20 największych banków będzie wymagało dodatkowego kapitału o łącznej sumie sięgającej 6 miliardów złotych, ekspert w firmie doradczej Deloitte Paweł Dziekoński uspokaja, że nie powinniśmy się obawiać droższych kredytów. Powodem jest dobra sytuacja rodzimych instytucji finansowych.
Zagrożeniem dla polskich klientów jest jednak słabsza sytuacja finansowa banków zachodnich, które będą szukały pieniędzy podnosząc koszty obsługi. Takie działania mogą pośrednio wpłynąć na koszt kredytów i innych usług bankowych również w Polsce.
Paweł Dziekoński uważa jednak, że ewentualne skutki wprowadzania "Bazylei 3-ciej" odczujemy nie wcześniej niż za 5 lat.
Informacyjna Agencja Radiowa