Ewa Balcerowicz zeznała, że nie pamięta, czy kierowany przez jej męża Narodowy Bank Polski był w przeszłości darczyńcą CASE. Przyznała jednak, że na przełomie lat 2002/2003 jej fundacja wykonywała projekty dla NBP, za które otrzymała wynagrodzenie. Leszek Balcerowicz był już w tym czasie prezesem banku centralnego.
Poseł PIS Adam Hofman przytaczał przykłady decyzji Komisji Nadzoru bankowego korzystnych dla poszczególnych banków i nieodległe od tych decyzji wpłaty tych banków na fundację CASE. Ewa Balcerowicz oświadczyła na to, że działalność fundacji jest transparentna. Zapytana o dokumenty sprzed 2002 roku nie potrafiła jednak odpowiedzieć, czy zostały one zachowane, czy też zniszczone.