MSWiA zgadza się na konfrontację między Danutą Olewnik a policjantami, którzy mieli nadzorować przekazanie okupu za jej brata Krzysztofa Olewnika. Małgorzata Woźniak, rzeczniczka resortu, powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że dotychczas nie było zgody na konfrontację z uwagi na obawę przed ujawnieniem danych i wizerunków policjantów. Dlatego konfrontacja ma być tak przeprowadzona, by policjanci nie zostali rozpoznani.
Danuta Olewnik podczas przesłuchania przez sejmową komisję śledczą powiedziała, że zna raport policjantów, dotyczący przekazywania przez nią okupu, ale jej wersja jest inna. Wyraziła też przekonanie, że policjanci w ogóle nie śledzili tych wydarzeń, a całą swą wiedzę mają właśnie od niej. Odmówiła odpowiedzi na szczegółowe pytania, ponieważ raport policji był utajniony. Uniemożliwiało to przeprowadzenie konfrontacji.
