Benedykt XVI powiedział, że ostatnie lata ubiegłego wieku i początek nowego były nadzwyczajnym czasem - zwłaszcza dla tych, którzy mieli szczęście przeżywać je u boku "autentycznego giganta wiary i misji Kościoła", jakim był Jan Paweł II. Ojciec Święty przypomniał, że poprzez Wielki Jubileusz roku 2000 polski papież wprowadził Lud Boży w trzecie tysiąclecie.
Mając na myśli także siebie, Benedykt XVI podkreślił, że jego poprzednik "pociągał" swoich najbliższych współpracowników "nadzwyczajną siłą ducha, której źródłem była modlitwa, głęboka jedność z Jezusem Chrystusem i synowska zażyłość z jego Matką".