Sprawcy najprawdopodobniej dokonali przestępstwa w nocy. Betonowe kolumny tworzą labirynt, i w jego wąskich uliczkach mogli poruszać się bezkarnie. Berlińska policja prowadzi teraz dochodzenie, chce najpierw sprawdzić, czy sprawa ma związek z podobnym wydarzeniem sprzed tygodnia. W niemieckiej stolicy zbezczeszczono znajdujący się w pobliżu pomnik homoseksualnych ofiar nazizmu. Sprawcy stłukli jeden z elementów pomnika - szklany ekran, na którym wyświetlano film przedstawiający pocałunek dwóch mężczyzn.
Liczbę prawicowych ekstremistów w Berlinie szacuje się na ponad dwa tysiące osób. Wśród nich jest około 650 neonazistów. To mniej niż w ubiegłych latach, ale policja twierdzi, że są oni coraz bardziej brutalni.