W ramach porozumienia, oba kraje będą wyposażać swoje wojska obrony powietrznej zgodnie ze wspólnie wypracowanymi zasadami. Dowódca regionalnego systemu obrony powietrznej będzie wyznaczany przez prezydentów Białorusi i Rosji.
Miński portal internetowy "Telegraf" podał, ze w ramach tego porozumienia Białoruś zamówiła w Rosji nowe systemy rakietowe S-400.
Opozycyjny tygodnik "Nasza Niwa", informując o powołaniu wspólnego systemu obrony powietrznej, napisał z sarkazmem, ze "Łukaszenka jednak oddał białoruskie niebo Rosji".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/dabr