Jej zdaniem po wyborach prezydenckich 19 grudnia pobite zostały wszelkie rekordy dotyczące skali represji wobec dziennikarzy. Podkreśliła jednocześnie, że sam fakt wszczęcia postępowania karnego wobec Andrzeja Poczobuta wskazuje, że chce się uciszyć media.
Żana Litwina mówi, że zna i szanuje Andrzeja Poczobuta jako dziennikarza. Jej zdaniem w osobie Poczobuta sądzone jest całe dziennikarstwo jako zawód. Szefowa Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy mówi, że w tych dniach dziennikarze powinni demonstrować swoją solidarność ze swoim kolegą. Zwraca uwagę, że zapewne nieprzypadkowo w sprawie Poczobuta postanowiono przeprowadzić sąd za zamkniętymi drzwiami.
Żana Litwina zwraca uwagę, że na Białorusi w 2002 roku kilku dziennikarzy zostało skazanych na kary pozbawienia wolności z artykułów karnych dotyczących zniesławienia prezydenta. Wtedy Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy przeprowadziło akcję zbierania podpisów poparcia inicjatywy usunięcia z kodeksu karnego punktów dotyczących zniesławienia prezydenta. Niestety białoruski parlament nie zajął się tą sprawą i te artykuły kodeksu karnego nadal obowiązują.
IAR