Andżelika Borys jako powód swojej dymisji, podała względy osobiste. Pojawiły się różne spekulacje na ten temat. Paweł Marczuk z ambasady RP w Mińsku powiedział białoruskim dziennikarzom, że powodem dymisji mogło być zmęczenie sytuacją wokół związku. Przez kilka ostatnich miesięcy białoruskie władze wywierały silny nacisk na nieuznawaną przez siebie organizację polonijną. Przesłuchania, zatrzymania, pomówienia i oskarżenia o łamanie prawa. Głośnym echem, odbiło się siłowe odebranie Związkowi Polaków na Białorusi, Domu Polskiego w Iwieńcu.
Dziś Andżelika Borys spotka się z przedstawicielami Rady Naczelnej organizacji. Nie wiadomo czy podtrzyma swoją rezygnację. Jeśli tak, to Rada powierzy pełnienie obowiązków prezesa, jednemu z wiceprzewodniczących.
