To pierwsza oficjalnie zgłoszona kandydatura opozycji. Niezależni komentatorzy spodziewają się, że wciągu najbliższych dwóch miesięcy pojawi się jeszcze kilka znaczących nazwisk na "prezydenckiej liście". Wśród najpoważniejszych kandydatów wymieniani są dwaj opozycjoniści, którzy już raz stanęli do wyborów: były więzień polityczny Aleksander Kazulin i lider ruchu "O Wolność" Aleksander Milinkiewicz. Komentatorzy twierdzą, że to ten ostatni ma największe szanse stać się wspólnym kandydatem opozycji.