Jak mówi wiceprzewodniczący Związku Polaków na Białorusi Józef Porzecki, pamięć o żołnierzach Armii Krajowej wciąż jest żywa na Ziemi Grodzieńskiej. Od kilku lat staraniem Związku Polaków odnawia się mogiły AK-owców i przypomina młodemu pokoleniu Polaków o ich bohaterstwie.
Prezes Związku Sybiraków Halina Jakołcewicz uważa, że największym uhonorowaniem żyjących jeszcze żołnierzy Armii Krajowej jest przyznanie im Karty Polaka. "Oni przez ponad 60 lat czekali na oficjalne potwierdzenie swojej przynależności do narodu polskiego" - przypomina Halina Jakołcewicz.
Byłych żołnierzy AK i ich rodziny szczególną opieką otoczył polski konsulat w Grodnie. Mogą liczyć na opiekę medyczną, pomoc socjalną i bezpłatne wizy do Polski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.