Według portalu TuT.by , resort sprawiedliwo ści zwrócił się do władz Białoruskiego Frontu Narodowego z żądaniem przedstawienia pełnej informacji o działalności organizacji "M łodzi BNF ".
Dzia
łająca od trzech lat młodzieżówka uznawana jest za jedną ze struktur Frontu Narodowego i do tej pory nikt nie miał wątpliwości co do jej legalności. Na październikowym zjeździe młodzi opozycjoniści postanowili w 2009 roku zorganizować kampanię na rzecz przyłączenia Białorusi do Unii Europejskiej i przeprowadzenia demokratycznych reform.
Zdaniem prawnika Władimira Łobkowicza , zainteresowanie władz działalnością "M łodzi BNF " nosi znamiona represji wobec oponentów w ładzy i jest sprzeczne z obowiązującym prawem. Łobkowicz zapowiedział, że Białoruski Front Narodowy przekaże resortowi sprawiedliwości wszystkie dokumenty dotyczące opozycyjnej młodzieżówki - tak , aby sprawę raz na zawsze wyjaśnić.