Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bond to alkoholik

0
Podziel się:

James Bond pił tak dużo, że w prawdziwym świecie byłby alkoholikiem i wrakiem człowieka. Do takiego wniosku doszli brytyjscy lekarze, którzy przeczytali wszystkie czternaście powieści o słynnym szpiegu.
Elegancki i romantyczny, agent 007 świetnie znał się na gadżetach i wykonywał najtrudniejsze zadania. Ale nie stronił od alkoholu, toteż brytyjscy lekarze policzyli wszystkie drinki, jakie Bond wypił we wszystkich książkach autorstwa Iana Fleminga. W szanowanym piśmie medycznym BMJ piszą, że wypijał on średnio 92 porcje alkoholu tygodniowo - cztery razy więcej niż zalecają eksperci. Cierpiałby więc na poważną chorobę alkoholową, impotencję, miałby kłopoty z wątrobą i prawdopodobnie zmarłby przedwcześnie. A za życia na pewno nie nadawałby się na kogoś, kto mógłby rozbroić bombę atomową.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)