Boni podkreślił, że projekt nie jest skomplikowany i jeśli parlament szybko przyjmie te rozwiązania, rejestr mógłby być gotowy na wrzesień. Zaznaczył, że trwają wszystkie prace przygotowujące projekt, a Rada Nadzorcza Narodowego Funduszu Zdrowia zarezerwowała kwotę 10 milionów złotych na jego realizację. "Zobaczymy. Trochę to będzie zależało od prac w parlamencie, ale mam nadzieję, że powinniśmy na końcówkę roku, ostatni kwartał zdążyć" - powiedział Michał Boni.
Według wcześniejszych założeń do września ma powstać komputerowy system pozwalający przez internet zweryfikować ubezpieczenie zdrowotne pacjenta. Specjalny program komputerowy, połączony internetem z Narodowym Funduszem Zdrowia, będzie umożliwiał sprawdzenie w centralnym wykazie ubezpieczonych, czy pacjent ma prawo do bezpłatnej opieki medycznej. Ma to być uproszczenie całego systemu, które ma usprawnić działanie przychodni i opieki lekarskiej.
Pacjent będzie identyfikowany przy pomocy dowodu osobistego i numeru PESEL. Gdyby nie został zidentyfikowany w bazie danych, będzie mógł potwierdzić swoje ubezpieczenie w formie pisemnego oświadczenia.
W przypadku awarii sytemu lub gdy jakaś placówka służby zdrowia nie posiada komputera z łączem internetowym, nadal będzie można posługiwać się dotychczasowymi dowodami ubezpieczenia, takimi jak: legitymacja, druk poświadczający, że płacimy składki, odcinek renty lub emerytury, legitymacja bezrobotnego lub studencka.
IAR
