Chodzi o esplanadę do tej pory bezimienną, szeroką i prestiżową, łączącą dwie arterie w Brukseli. Propozycję, by tę imponującą przestrzeń nazwać imieniem "Solidarności" europosłowie przedstawili kilka miesięcy temu, przychylając się do pomysłu polskiego deputowanego Jacka Saryusz-Wolskiego i następnie zwrócili się do władz Brukseli o zgodę. Teraz, gdy nadeszła pozytywna odpowiedź, można rozpocząć przygotowania do uroczystego otwarcia placu. Tę informację potwierdził Polskiemu Radiu Robert Golański z biura prasowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Dodał, że Jerzy Buzek zabiegał o szybką zgodę podczas rozmów z belgijskimi politykami. Podkreślił, że to będzie symboliczne upamiętnienie "Solidarności" w sercu Europy. "To będzie hołd złożony całemu ruchowi, który zapoczątkował przemiany na starym kontynencie doprowadzając do upadku żelaznej kurtyny" - mówił.
Otwarcie placu, na którym ma zagrać polski zespół Myslovitz, zaplanowano na 1.września, dzień po centralnych uroczystościach w Polsce z okazji 30-lecia powstania "Solidarności".
