Podstawą do bezterminowego zawieszenia procesu była opinia biegłych psychiatrów i neurologów którzy ocenili, że stan zdrowia oskarżonego nie pozwala na jego udział w procesie.
Generał Milewski za czasów PRL pracował w wywiadzie. W 1981 roku został ministrem spraw wewnętrznych. W 2004 roku profesor Andrzej Paczkowski ujawnił kserokopię notatki z narady w Urzędzie Rady Ministrów z 1984 roku. Jest tam mowa o "odpowiedzialności politycznej i osobistej" generała Milewskiego za uprowadzenie księdza Jerzego Popiełuszki. Generał stanowczo zaprzecza, iż miał jakikolwiek związek ze śmiercią duchownego.