Omawiając tajlandzki film "Wujek Boonmee, który pamięta o swoich wcześniejszych wcieleniach", "Le Figaro" pozwala sobie na pewną dozę ironii i pisze o "ołowianej palmie" festiwalu. Zdaniem gazety, ten film, należący raczej do gatunku kina eksperymentalnego, jest chwilami wręcz śmieszny. Gazeta zastanawia się, dla jakich widzów jest przeznaczony ten film - "hermetyczny, powolny i pełen niejasnych symboli".
W zupełnie innych tonie "Le Figaro" pisze o filmie "O ludziach i o bogach" Francuza Xaviera Beauvois. Opisując go, gazeta używa religijnych określeń - "cudowny" i "dotknięty łaską". Użycie takich właśnie wyrażeń jest uzasadnione tematyką filmu. Opowiada on o katolickich zakonnikach, zamordowanych przez terrorystów w Algierii.
Gazeta zauważa również, że dwie równorzędne nagrody dla najlepszych aktorów otrzymali Javier Bardem i Elio Germano. Obaj wystąpili w rolach ojców samotnie wychowujących swoje dzieci.
