Wywiercenie szybu nie oznacza, że 33 górników, przebywających od dwóch miesięcy w podziemnej komorze, będzie mogło zaraz wyjść na powierzchnię. W dół zostaną najpierw opuszczeni w specjalnej kapsule lekarze i ratownicy, którzy pomogą górnikom opuścić komorę. Będą oni wyciągani na powierzchnię w tej samej kapsule. Operacja ma się zacząć w przyszłym tygodniu i może potrwać kilka dni.
Górnicy zostali uwięzieni 700 metrów pod ziemią 5 sierpnia, gdy zawaliła się część kopalni miedzi i złota. Mężczyźni zdołali się schronić w komorze ratunkowej, w której były zapasy wody i żywności. Po kilkunastu dniach zdołano nawiązać z nimi łączność i rozpoczęły się przygotowania do wydobycia zasypanych. Nigdy dotąd się nie zdarzyło, aby zasypani przetrwali tak długo pod ziemią.