Chiny - Antarktyda - statek
Najpierw sam pomagał, aby potem - także czekać na pomoc. Chińska jednostka o nazwie "Śnieżny Smok" wciąż pozostaje unieruchomiona pośród lodów Antarktydy. To dzięki jej załodze w ubiegłym tygodniu uratowano 52 pasażerów innego statku.
"Śnieżnego Smoka" otacza przekraczająca 3 metry grubości pokrywa lodowa. To dzięki załodze chińskiego statku uratowano pasażerów rosyjskiej jednostki "Akademik Szokalski, która także utknęła pośród lodów Antarktydy. Pasażerowie tej ostatniej ponad tydzień czekali na pomoc. Najbliżej rosyjskiego statku przebił się "Śnieżny Smok". Na razie załodze chińskiej jednostki nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze względu na złą pogodą i grubą warstwę lodu statek nie może jednak ruszyć z miejsca. Wciąż unieruchomiony jest także "Akademik Szokalski", na pokładzie którego pozostała tylko załoga. Do dwóch jednostek zmierza teraz amerykański lodołamacz "Gwiazda Polarna".
IAR
