Chiny chcą wydania podejrzewanych o terroryzm 17 chińskich muzułmanów, przetrzymywanych w amerykańskim więzieniu Guantanamo na Kubie. To reakacja Pekinu na słowa prezydenta-elekta Baracka Obamy, który zapowiedział zamknięcie kontrowersyjnego ośrodka amerykańskiej armii.
17 chińskich Ujgurów, którzy są przetrzymywani w Guantanamo, amerykańska armia nie uznaje już za _ wrogich bojowników _. Pozostają jednak w areszcie w bazie amerykańskiej marynarki wojennej na Kubie, bowiem USA nie znalazły państwa, które gotowe byłoby ich przyjąć.
Rzecznik chińskiego MSZ stwierdził, że wszyscy przetrzymywani w Guantanamo to członkowie Islamskiego Ruchu Wschodniego Turkiestanu, który został uznany przez ONZ za organizację terrorystyczną.
Chiny sprzeciwiają się planom wydania Ujgurów z Guanatanamo państwom trzecim. W 2006 roku USA pozwoliły 6 Ujgurom wypuszczonym z Guantanamo na osiedlenie się w Albanii. Amerykańska administracja nie chce przekazywać ich Chinom, bowiem w Państwie Środka grozi im więzienie.