Katowice - matury - fałszerstwo
Ponad 250 osób przyznało się do nabycia fałszywych świadectw maturalnych, ukończenia szkoły i dyplomów zawodowych. Prowadząca od 2009 roku sprawę śląska policja ustaliła, że świadectwa podrabiał nieżyjący już właściciel prywatnego technikum w Zabrzu. Robił to najprawdopodobniej od 2004 roku. Chętnych nie brakowało. Jego klienci to osoby, którym nie chciało się przejść trzyletniego okresu nauki w technikum oraz ci, którzy pilnie potrzebowali świadectwa, aby zdobyć pracę lub awansować. Płacili za nie od tysiąca do nawet 10 tysięcy złotych. Kwota zależała od rodzaju dokumentu. Były nawet takie osoby, które kupowały je w tzw. "zestawach".
W sprawie przesłuchano już ponad 500 osób i przeprowadzono setki ekspertyz. 50 osób usłyszało zarzuty dotyczące posługiwania się podrobionymi dokumentami.
IAR