Burmistrz Ostrawy Petr Kajnar uważa, że jedynie Unia Europejska będzie w stanie wywierać naciski na władze aglomeracji górnośląskiej, aby poważnie zajęły się problemem zanieczyszczeniem atmosfery w regionie. Czesi chcą jednocześnie przedłożyć własne pomysły rozwiązania problemów. Ich propozycja polega między innymi na tym, aby Polacy i Czesi wraz ze specjalistami unijnymi opracowali zasady budowy infrastruktury drogowej w obu regionach przygranicznych oraz ograniczenia ruchu samochodów w miastach.
W czasie największego zanieczyszczenia powietrza samochody osobowe i ciężarowe w regionie mogłyby się poruszać tylko za uiszczeniem specjalnej opłaty. Uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczono by na darmową miejską komunikację publiczną po obu stronach granicy.
IAR