W Czechach po ustąpieniu wysokiej wody w wielu miejscach rozpoczyna się sprzątanie. Ludziom pomagają żołnierze, strażacy oraz wielu wolontariuszy.
Sprzątanie rozpoczęto już tam, gdzie woda opadła i pozostał po niej brud i błoto. Ci z powodzian, którzy powrócili do swoich domów i gospodarstw skarżą się na instytucje ubezpieczeniowe. Zarzucają im wyjątkowa bezduszność i biurokrację. Agenci ubezpieczeniowi chcą dokonać oględzin szkód i żądają, aby majątek ludzi był w takim stanie w jakim opuściła go woda. A ludzie chcą sprzątać, tym bardziej, że ociepliło się co sprzyja rozwojowi bakterii, a te z kolei są zagrożeniem.
Sprawnie działają organizacje charytatywne, które zajmują się nie tylko zbiórką pieniędzy czy środków czystości. Na specjalnych stronach internetowych powstała swego rodzaju giełda. Można na niej nie tylko proponować pomoc, ale i reagować na prośby poszkodowanych. Bardzo aktywni na giełdzie są czescy skauci, którzy w wielu przypadkach przyszli z pomocą powodzianom w ciągu zaledwie godziny.
Informacyjna Agencja Radiowa
