Dziś tylko niektórzy Czesi używają tego określenia. Są rozgoryczeni. Nie o takie zmiany walczyli 22 lata temu. Niezadowoleni są z gigantycznej korupcji, także na najwyższych szczeblach władzy, z lekceważenia przez rząd ich prób dialogu na temat rozwiązywania najpotrzebniejszych problemów takich jak opieka zdrowotna czy emerytury.
Na dziś ruchy obywatelskie zapowiedziały kilka akcji protestów antyrządowych. I tak ruch Kurtyna domagać się będzie na Rynku Staromiejskim w Pradze dymisji rządu. Na Placu Vaclava zejdą się przeciwnicy reform rządowych. Podobne demonstracje i happeningi mają się też odbyć w innych większych czeskich miastach. We wszystkich będą uczestniczyć związkowcy i politycy lewicowej opozycji.
Informacyjna Agencja Radiowa