Do zatrzymania doszło na wniosek prokuratury w Częstochowie. Są to dyżurni z placówek odpowiedzialnych za ruch w rejonie katastrofy - dodał Ozimek. Podkreślił także, że obecnie nie przedstawiono nikomu zarzutów.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.