Spłonęło mieszkanie na czwartym pietrze i znajdująca się nad nim adaptacja strychu. Ciał dwóch ofiar nadal nie udało się zidentyfikować.
Ogień pojawił się w nocy. Mieszkańcy zostali obudzeni przed trzecią w nocy. Lekarze pogotowia mówią, że gdyby nie błyskawiczna akcja strażaków, ofiar byłoby znacznie więcej. Na miejscu nadal pracują strażacy.
Trwa ustalanie przyczyn. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia albo zwarcia instalacji elektrycznej. Strażacy opowiadają, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, bo w pomieszczeniach było bardzo dużo antresol i ścianek działowych.
Z kamienicy ewakuowano 22 osoby. Część z nich będzie mogła wrócić do swoich mieszkań. Jedna rodzina została przeniesiona do hotelu robotniczego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.