Dyrektor kaliskiej filharmonii Adam Klocek powiedział, że w tej chwili rekord należy do brytyjskiej piosenkarki Katie Melua, która grała 300 metrów pod wodą na platformie wiertniczej w Norwegii. Jak jednak zaznaczył, artystka nie ma szans z kaliską filharmonią, która zamierza wykonać "Cztery pory roku" 500 metrów pod poziomem morza.
Koncert odbędzie się z okazji wpisania kopalni w Kłodawie do rejestru zabytków. Całe przedsięwzięcie będzie bardzo emocjonujące, zwłaszcza... transport istrumentów pod ziemię.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.