W Kopenhadze opublikowano dokumenty potwierdzające, że Duńska Partia Komunistyczna - DKP była nielegalnie finansowana przez Związek Radziecki. Łączy się to ze skandalem politycznym dotyczącym byłego przywódcy duńskich komunistów Ole Sohna, ministra handlu i rozwoju w obecnym lewicowym rządzie który utrzymuje iż nic o tym nie wiedział.
Największy dziennik kraju "Jyllands- Posten" opublikował treść radzieckiego dokumentu z 1989 roku w którym stwierdza się, iż władze Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego otrzymały prośby 62 zagranicznych partii komunistyczny o pomoc finansowa. W odpowiedzi przekazały m.in. DKP 150 tysięcy dolarów.
Zdaniem duńskich, amerykańskich i rosyjskich historyków zajmujących się dziejami ruchu komunistycznego, nie jest możliwe by przywódca jakiejkolwiek scentralizowanej partii komunistycznej, nie wiedział o takiej praktyce.
Skandal ten, bardzo niewygodny dla koalicyjnego rządu duńskiego pani Helle Thorning- Schmidt, wybuchł niedawno. Nastpiło to po opublikowaniu przez media oświadczenia byłego szefa rezydentury KGB w Kopenhadze, Nikołaja Szackich który twierdzi, że do 1991 osobiście w tajemnicy przed władzami duńskimi, przekazywał pieniądze z Moskwy przedstawicielom DKP.
