Przeprowadzka Gerarde'a Depardieu do Belgii w geście ucieczki przed francuskim fiskusem uruchomiła lawinę komentarzy. Oliwy do ognia dodał fakt, że słynny aktor ubiega się o paszport belgijski.
Fakt, iż Depardieu zamierza się zrzec obywatelstwa francuskiego wywołał nad Sekwaną większy skandal niż to, że najlepiej opłacany francuski aktor ucieka przed fiskusem do Belgii. Minister kultury Aurelia Filippetti powiedziała: _ To jest skandal. On schodzi z pokładu statku, gdy toczy się wojna, bo my prowadzimy wojnę z kryzysem gospodarczym _.
Prawica krytykuje rząd za politykę podatkową. Była minister kultury Christine Albanel mówi: _ Spójrzmy na to obiektywnie - jeśli komuś zabierają 80 czy 85 procent, tego co zarobił ciężką pracą, nawet jeśli zarabia krocie, to rodzi się uczucie niesmaku. I co ma robić? Wyjeżdża _.
Gerard Depardieu, który nigdy nie krył swoich lewicowych poglądów i finansował festyn komunistycznej gazety _ L'Humanite _, w ciągu swojego życia zawodowego wpłacił do skarbu państwa 145 milionów euro podatków.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Depardieu porzuca Francję. Jest reakcja "Pan Depardieu porzuca pole bitwy " - usłyszał gwiazdor kina od francuskiej minister kultury. Aurelie Filippetti skrytykowała decyzję aktora o rezygnacji z francuskiego paszportu. Jako przykład do naśladowania podała pisarza Michela Houellebecqa, który powraca z Irlandii. | |
| Milionerzy uciekają z Francji. Premier ostro Premier Francji Jean-Marc Ayrault skrytykował bogaczy uciekających przed fiskusem za granicę. |