Premier zapowiedział, że tarcza antyrakietowa powstanie w Polsce tylko wtedy, gdy polski rząd uzyska pewność, że będzie się to wiązać z pełnym bezpieczeństwem Polski. Odnosząc się do ewentualnego pokrywania kosztów modernizacji polskiej armii, premier podkreślił, że poważnie traktuje deklarację w tej sprawie prezydenta USA George'a Busha. Premier przypomniał, że wciąż trwają negocjacje.
Donald Tusk zauważył, że Stany Zjednoczone inaczej niż Polska oceniają skutki zainstalowania elementów tarczy antyrakietowej w naszym kraju. Konkretnych ustaleń w tej sprawie Donald Tusk spodziewa się w lipcu.
Minister Radosław Sikorski dodał, że jest rzeczą oczywistą, że to Polska poniesie większość kosztów modernizacji armii. Chodzi jednak o to, czy Stany Zjednoczone będą potrafiły zrealizować swoje zobowiązania.