Podczas konferencji prasowej szef rządu wyraził nadzieję, że dzięki spokojnej i powściągliwej polityce finansowej rządu, nasz kraj ma szansę na uniknięcie "czarnego scenariusza". W jego ocenie przyczynić się do tego może oszczędnie zaplanowany budżet i dobre wykorzystanie środków unijnych. Premier zaznaczył jednak, że najbliższe miesiące będą dla wszystkich dosyć trudne. Premier odniósł się także do sygnałów o prywatyzacji KGHM. Zaznaczył, że według analiz rządu, szybka prywatyzacja spółki nie wydaje się być dla skarbu państwa opłacalna.
Wczoraj minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że chce sprzedać holding, by pomóc w częściowym załataniu dziury budżetowej.
Premier wyjaśnił, że dywidenda z KGHM wypłacana w ciągu 5-6 lat, dałaby tego typu korzyści, ile dawałaby sprzedaż udziałów skarbu państwa w firmie. Szef rządu podkreślił, że rząd będzie działać w interesie państwa, a szybkie pozbycie się tej spółki nie byłoby dla skarbu państwa z korzyścią. Donald Tusk dodał, że ostateczną decyzję podejmie Rada Ministrów, której zarekomenduje wyłączenie KGHM z programu szybkiej prywatyzacji.
Górnicy z Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi w Lubinie ogłosili pogotowie strajkowe. Związkowcy przerwą je dopiero wtedy, gdy minister skarbu odwoła zapowiedzi prywatyzacji.