Przeciwko emeryturom pomostowym protestowały między innymi związki nauczycielskie. Według doktora Marka Rymszy, aby usatysfakcjonować nauczycieli, należy przede wszystkim podnieść ich zarobki. "Gdyby więcej zarabiali, byliby mniej zainteresowani utrzymaniem zdobyczy socjalnych" - dodał socjolog z Instytutu Spraw Publicznych.
Ustawa o pomostówkach ogranicza liczbę uprawnionych do wcześniejszego kończenia aktywności zawodowej z ponad miliona do około 260 tysięcy osób . Dodatkowo przewiduje ona, że na wcześniejsze emerytury będą mogły przechodzić osoby, które rozpoczęły pracę w szkodliwych warunkach przed 1 stycznia 1999 roku i przepracowały w ten sposób co najmniej 15 lat .
Aby obalić weto prezydenta, w Sejmie musi za ustawą zagłosować dwie trzecie posłów.