Tomasz Dziemianczuk może już na święta być w Polsce. Rosyjscy prawnicy nie wykluczają, że załogę statku Arctic Sunrise obejmie amnestia. Jeszcze dziś Duma Państwowa zamierza przyjąć projekt ustawy w tej sprawie.
30 ekologów z Greenpeace, w tym Polak Tomasz Dziemianczuk jest oskarżanych o chuligaństwo i przetrzymywanych w Sankt Petersburgu. 27 obcokrajowcom Komitet Śledczy zabronił opuszczania terytorium Federacji Rosyjskiej. "Czujemy się jak zwierzęta w klatce, choć niczego złego nie zrobiliśmy" - mówił Polskiemu Radiu Dziemianczuk. Według adwokatów Greenpeace, w ustawie amnestyjnej znalazł się zapis, który pozwala nie tylko na wypuszczenie z łagrów osób już skazanych, ale również na umorzenie toczących się postępowań karnych. Na tej podstawie Komitet Śledczy powinien umorzyć postępowanie wobec załogi Arctic Sunrise. Ustawa o amnestii wejdzie w życie wraz z ogłoszeniem jej przez Dumę Państwową.
Załoga Arctic Sunrise została zatrzymana 18 września przez rosyjską straż przybrzeżną, na Morzu Barentsa. Zarzucono im próbę wtargnięcia na platformę wiertnicza Gazpromu. Ekolodzy chcieli zaprotestować przeciwko wydobywaniu ropy w Arktyce.
IAR
