Dziś morderca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat lub jednej z dwóch najsurowszych kar: 25 lat pozbawienia wolności albo dożywociu. Jeśli jednak sprawca dokona mordu ze szczególnym okrucieństwem lub z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, sąd ma do wyboru już tylko dwie możliwości: nałożyć karę 25 lat więzienia lub dożywocia. W ministerialnym projekcie nowelizacji kodeksu karnego znajduje się propozycja usunięcia tego ograniczenia.
Oburzeni propozycją ministerstwa są politycy PiS i przedstawiciele Kancelarii Prezydenta. Minister Lecha Kaczyńskiego, Andrzej Duda podkreśla, że artykuł wprowadzający ograniczenia, został przygotowany przez profesora Andrzeja Zolla, który dziś przygotowuje jego wykreślenie. Profesor Zoll stoi na czele zespołu ekspertów, który przygotował nowelizację. Dziś twierdzi, że uchylany artykuł jest nadmiernie szczegółowy.
IAR/dz/łp/to/