Zwycięstwo w dzisiejszym meczu da polskiej reprezentacji historyczny awans do finałów Mistrzostw Europy. Trener Polaków ostrzega, że choć belgijska drużyna nie ma już szans na Euro 2008, należy traktować ją poważnie. Leo Beenhakker nie ma wątpliwości, że Belgowie będą zmotywowani i nie zabraknie im chęci do walki. Jednak to Polacy są - według niego - dzisiaj wieczorem faworytami.
W rozmowie z "Dziennikiem" Leo Beenhakker powiedział również, że Polska ma szanse stać się jednym z ośmiu najsilniejszych piłkarsko krajów Europy, a to dzięki niezwykle utalentowanym młodym zawodnikom.
Za tajemnicę swoich sukcesów, jak chociażby zaskakujący pierwszy awans Trynidadu i Tobago do Mistrzostw Świata, Holender uważa intuicję, którą zawsze kieruje się w pracy oraz spontaniczność w kontaktach z piłkarzami.
Dziennik/IAR/kw/kal