Konsulowie będą pytać między innymi gdzie mieszka smok wawelski, jak eleganccy Polacy witają się z kobietami i co jedzą w Tłusty Czwartek. Kandydaci mogą też być poproszeni o wymienienie polskich miast nad Bałtykiem, bądź o opisanie polskiego godła i barw narodowych.
Pracownicy konsulatów sprawdzą też znajomość języka polskiego. Każą przeczytać tekst, poproszą o krótkie przedstawienie się, opowiedzenie o rodzinie, bądź o pogodzie.
Ten, kogo konsul uzna za Polaka, otrzyma wieloletnią, bezpłatną wizę na wjazd do Polski. Będzie tu mógł pracować, uczyć się i leczyć za darmo. Otrzyma też zniżki na przejazd koleją. "Dziennik" przypomina, że z testu zwolnione będą osoby zasłużone dla utrzymania polskości w Związku Radzieckim.
"Dzienik"/IAR/to/dyd