Aleksander Kwaśniewski uważa, że Polska powinna pokazać, że jest proeuropejska, a naszym strategicznym celem jest rozszerzenie Unii o nowe państwa, takie jak Ukraina czy Gruzja. Były prezydent zauważa, że wobec tej koncepcji jest wielu oponentów w Europie.
"Dziś bardzo modne jest enlargemant fatigue, czyli zmęczenie rozszerzeniem. Polska, która sama jest beneficjentem przystąpienia do UE, a z drugiej strony bokiem ustawia się do konieczności zreformowania unijnych struktur, staje się niewiarygodnym adwokatem dalszego rozszerzania Unii. Na tym właśnie polega główna wada prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - mówi były prezydent.
Pełny tekst wywiadu z Aleksandrem Kwaśniewskim - w "Dzienniku".
iar/Dziennik/kry/dj