Pomysł zbadania zwłok poparł zarówno premier Donald Tusk, jak i prezydent Lech Kaczyński. Sekretarz Rady, Andrzej Przewoźnik, wyraził ubolewanie, że podczas poprzedniej ekshumacji, w roku 1993, nie przeprowadzono ekspertyz szczątków. W związku z tym badania zostaną teraz przeprowadzone bardzo dokładnie - dodał cytowany przez "Dziennik".
Na ekshumację musi zgodzić się jeszcze kardynał Stanisław Dziwisz, który jako metropolita krakowski jest opiekunem katedry na Wawelu, w której spoczywają szczątki generała.
"Dziennik"/iar/lm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.