Dziennik podkreśla, że wydawnictwa skupione w Polskiej Książce szacują, że na masowym kserowaniu podręczników na uczelniach tracą nawet 9 mln zł rocznie. Dziennik dodaje, że wydawcy próbowali walczyć z pomocą policji, wysyłali także listy ostrzegawcze do rektorów, którzy tolerują ten proceder.
Dziennik wyjaśnia, że teraz wynajęta agencja detektywistyczna rozpoczęła kontrole punktów ksero, a jedną z metod na złapanie piratów jest zakup kontrolowany. Według gazety wśród wydawnictw walczących z piractwem są m.in.: Wydawnictwo Naukowe PWN, LexisNexis, CH Beck, Scholar, Wolters Kluwer i Universitas.
"Dziennika Gazeta Prawna"/IAR/zm/ab