Zakup sprzętu, który pozwala na odtwarzanie nielegalnych kopii jest przestępstwem i podlega ściganiu z urzędu. Policja powiadomiona o zawarciu takiej transakcji ma obowiązek sprawdzić czy doszło do przestępstwa. Udowodnienie, że sprzęt do gier umożliwia wykorzystywanie pirackich kopii grozi na przykład grzywną w wysokości 500 złotych i wyrokiem nawet roku więzienia w zawieszeniu.
Zwykle doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa składają producenci konsoli, którzy w ten sposób próbują walczyć z piractwem. Firmy te nie mają większego problemu z identyfikacją urządzenia, ponieważ po podłączeniu do internetu jest ono zaprogramowane tak, że samo wysyła informacje do producenta o zmianach.
Więcej o sprawie pisze Dziennik Gazeta Prawna.
IAR/Dziennik Gazeta Prawna/jp/pbp