"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że pierwsze wolne miejsca na wczasy w ciepłych krajach w największych biurach są dopiero w końcu września. Rabaty sięgają najwyżej 30 procent, podczas, gdy na przedsprzedaży można było kupić wycieczkę z rabatem do 40 procent. Dla spóżnialskich wybór jest bardzo ograniczony: przeważają drogie wyjazdy do luksusowych hoteli i krajów znanych z wysokich cen. Sa to np. Sycylia, Portugalia czy Wyspy Kanaryjskie.
Przeczyną jest- jak twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna", zastój jaki nastąpił w drugim kwartale, po katastrofie smoleńskiej, gdy nic nie mozna było sprzedać. To wówczas ograniczono ofertę i zniknęły wyjazdy na wrzesień i październik. Przez te wiosenne decyzje cierpią teraz turyści.
"Dziennik Gazeta Prawna"/ IAR/dyd