Gdyby oceniać po liczbie kibiców, Manchester United jest mocniejszy: przyjechało za nim 30 tysięcy fanów, dziesięć tysięcy więcej niż ma ich tu Barcelona. Jednak Hiszpanie będą mieć na trybunach króla Juana Carlosa, a Anglicy- tylko księcia Williama.
Rzymianie zaś mają niecodzienną możliwość, by bez ruszania się z domu zobaczyć na ulicach angielskich policjantów, legendarnych "bobbies". Wszyscy są szczęśliwi, bo w Rzymie wreszcie się ochłodziło.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.