Przekazał je uroczyście były prezydent Lech Wałęsa - przywódca strajku w sierpniu 80 roku. Podarował między innymi dyplom nadający mu tytuł honorowego obywatela Turynu tuż po internowaniu w 1982 roku oraz plik dokumentów archiwalnych i zdjęć z prac pierwszej Komisji Krajowej.
Lech Wałęsa wyjaśnił, że wszystkie najcenniejsze pamiątki przekazał wcześniej w darze Klasztorowi Ojców Paulinów na Jasnej Górze. To, co zostało, przyniósł dziś pod historyczną bramę gdańskiej stoczni. Były przywódca Solidarności zapewniał organizatorów, że jest gotowy oddać wszystkie pamiątki, jakie ma z tego okresu.
Swoje najcenniejsze pamiątki przyniósł także ksiądz Henryk Jankowski, były proboszcz kościoła świętej Brygidy. Europejskiemu Centrum Solidarności podarował Medal Solidarności nadany mu przez Związek za walkę i wspieranie ruchu opozycyjnego oraz element stroju liturgicznego - historyczną stułę kapłańską, w której odprawił pamiętną pierwszą Mszę świętą w Stoczni 17 sierpnia 80 roku i spowiadał strajkujących stoczniowców.
Ksiądz Jankowski zapewnił, że oddaje Centrum to, co uważa za najcenniejsze z tego okresu i dodał, że jest gotów przynieść więcej eksponatów, jeśli będzie tylko takie zapotrzebowanie.
Swoje pamiątki podarował także Centrum Jerzy Borowczak. Przyniósł między innymi materiały do produkcji ulotek oraz pałkę i kajdanki milicyjne, które "zdobył" podczas starć z policją.
Zbiórka pamiątek zostanie powtórzona 31 sierpnia, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.