Prezydent Nicolas Sarkozy podkreślił , iż nie wchodzi w rachubę zamknięcie elektrowni atomowej. Zlikwidowanie jej jedynie z powodów czysto politycznych byłoby - jak powiedział - wielkim błędem. Elektrownia - uważa prezydent - jest potrzebna, ponieważ dostarcza 70% energii elektrycznej dla całej Alzacji. Czym zostanie zastąpiona? - pytał zwolenników projektu jej całkowitego zamknięcia.
Rywal Sarkozy'ego w zbliżających się wyborach prezydenckich socjalista Francois Hollande zapowiedział zamknięcie elektrowni, jeśli zostanie wybrany. Chce ograniczyć z 80% do 50 % udział elektrowni atomowych w wytwarzanej w kraju energii. Także organizacje ekologiczne z Francji, Niemiec i Szwajcarii od wielu lat żądają zamknięcia elektrowni, wskazując na anachroniczność jej urządzeń oraz fakt, że siłownia zbudowana została na terenie o podwyższonym ryzyku sejsmicznym i powodziowym. Francja należy do światowych potęg w dziedzinie energetyki jądrowej.
IAR