Stan alarmowy został ogłoszony w 50 departamentach, czyli na połowie terytorium kraju. Najtrudniejsze warunki panują na północnym zachodzie Francji oraz w jej wschodniej części.
Prefekt Paryża zachęca mieszkańców miasta oraz jego przedmieść do pozostawienia samochodów w garażach. W dużym stopniu zakłócone są przejazdy kolejowe. Oprócz awarii pociągów Eurostar w tunelu pod Kanałem La Manche, duże opóźnienia występują również na liniach szybkich pociągów TGV na południowym wschodzie kraju.
Niełatwo podróżuje się również samolotami. Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego zażądała, by kompanie lotnicze odwołały 40 procent lotów startujących z podparyskich lotnisk.
Dramatyczna jest sytuacja bezdomnych. W bramie kamienicy w Marsylii znaleziono ciało 28-letniego Polaka, zmarłego najprawdopodobniej z powodu wychłodzenia organizmu.