O wynikach prac komisji kontrolnej, weryfikującej stan posiadania państwowych kolekcji sztuki, poinformowała minister kultury Christine Albanel. Dzieła te zostały wypożyczone przez państwowy skarbiec sztuki różnym instytucjom publicznym, jak na przykład ambasadom, merostwom, ministerstwom i muzeom. W niektórych przypadkach nastąpiło to nawet ponad 100 lat temu. Okazało się jednak, że z czasem ślad po tych dziełach zaginął.
Niektóre z nich są wyjątkowo cenne. Bez śladu przepadł na przykład gobelin, którego autorem jest hiszpański malarz Miro. Teoretycznie, dzieło to wciąż powinno znajdować się w ambasadzie francuskiej w Waszyngtonie. Nikt również nie wie, co stało się z rysunkiem Raoula Dufy, który został przekazany "tymczasowo" do muzeum sztuki w Marsylii.