".
Ci
"
m
erowie bez obywateli" odgrywaj
ą szczególną rolę podczas obchodów rocznicy zawieszenia broni. Występują na oficjalnych uroczystościach przepasani, jak wszyscy inni merowie we Francji, z trójkolorową wstęgą.
W przeciwieństwie do swoich kolegów w innych miastach, nie są jednak wybierani przez obywateli, ale mianowani przez prefektów departamentów.
Sytuacja taka panuje w siedmiu wioskach, które uległy całkowitemu zniszczeniu podczas pierwszej wojny światowej. Po jej zakończeniu państwo francuskie uznało je za miejsca nie nadające się do ponownego zamieszkania, wykupiło tamtajsze ziemie i uczyniło z nich miejsca pamięci.
Sprawujący samotnie swoją funkcję merowie zajmują się utrzymaniem kaplic i grobów, a także dróg dojazdowych. Wzywają też saperów, gdy zauważą niewypały, i usuwają zarośla oraz drzewa, które wciąż zarastają miejsca, gdzie niegdyś mieszkali ludzie.