Specjalna grupa pościgowa dolnośląskiej policji szukała mężczyny od kilku lat na terenie całego kraju.
Niewykluczano, że mógł uciec za granicę. Jedna z informacjii wskazywała, że przestępca może ukrywać się w Gdańsku - opowiada Radiu Wrocław komisarz Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu.
Poszukiwany był uznawany za bardzo niebezpiecznego i mógł być uzbrojony. Wrocławskich policjantów wspierali w czasie zatrzymywania funkcjonariusze kompanii
antyterrorystycznej. Błyskawicznie weszli do mieszkania, zatrzymując całkowicie zaskoczonego mężczyznę.
38 latek miał być szefem gangu, który zajmował się wymuszeniami, rabunkami oraz przestępstwami gospodarczymi.