Kanclerz chce, aby o tego czasu w stosunkach polsko-niemieckich dokonał sie przełom - pisze "Wyborcza". Chodzi o kwestie upamiętnienia wypędzeń Niemców z Polski po II wojnie światowej i budowy w Berlinie tak zwanego widocznego znaku, czyli rządowej wystawy poswięconej tej sprawie - czytamy w gazetcie.
Niemcy mają się spotkać między innymi z profesorem Władysławem Bartoszewskim, który w kancelarii premiera odpowiada za stosunki polsko-niemieckie. Berlińscy dyplamaci mówią, że kanclerz Merkel chce wreszcie zamknąć sprawę związaną z wypędzeniami.
Więcej o mozliwym przełomie w stosunkach Polski i Niemiec - pisze "Gazeta Wyborcza".
iar/"GW"/adb/dj