Źródła rządowe oficjalnie odmawiają potwierdzenia tej informacji. Nie zaprzeczają jednak, że to między innymi pracownik MSZ poleci do Moskwy, by identyfikować piąty głos.
Szczegóły w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/IAR/ada/to/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.